Warszawa, Progresja 2013. Fotka z fanpage'a Kabanosa na Facebooku. |
Nie, nic bym nie zmieniał. Nie dlatego, że uważam tę płytę za absolutny majstersztyk :) Nie zadręczam się myślami, że "ech, teraz bym to nagrał inaczej". Słucham sobie "Zębów" i słyszę stawiającego pierwsze kroki w profesjonalnym studiu Zenka, Lodzię, Wieśka i Leszka i uśmiecham się pod nosem - to urocza płyta :) To jest coś zaklętego w czasie, czego nie należy poprawiać. Gdyby Zęby nie były takie jakie były, to i Flaki i Kiełbie i Dramat byłyby inne. Znam ludzi, dla których to właśnie Zęby są najwspanialszym albumem - i dobrze, fajnie, że różni ludzie lubią różne nasze płyty.
Jakie jest pana hobby poza muzyką?
Nie mam niestety oryginalnego hobby. Poza moją największą pasją, jaką jest oczywiście muzyka, uwielbiam - filmy, gry, książki. Jaram się nowym Wiedźminem, chodzę do kina na Mad Maxa, staram się w końcu przeczytać Grę o Tron. Lubię też łazić po górach, filmować, tworzyć w głowie różne historyjki. No i radio i listy przebojów uwielbiam - ale te zagraniczne listy przebojów.
Jak wspomina pan szkołę? Był pan spokojnym dzieciakiem, czy raczej buntownikiem?
W podstawówce to byłem wzorem ucznia wychwalanym przez nauczycieli, piątki i szóstki, czasem czwórki, jedna trója przez osiem lat nauki. W liceum byłem pierwszym uczniem, który dostał pałę - zaraz po mnie dostał ją pierwszy perkusista Kabanosa, Henio Podpity. Zachowanie miałem nieodpowiednie i generalnie na bakier byłem z nauką. Mnie już wtedy bardziej zajmowała muzyka, pierwsze miłości i wymyślanie coraz to dziwniejszych rzeczy. Jedną z nich był Kabanos. Maturę to zdałem, bo trzeba było. Do niczego mi nigdy nie była potrzebna. Studia wyższe skończyłem, bo mama chciała ;)
Kto zaraził pana miłością do rock'a/metalu?
Moja siostra. Przychodziła ze szkoły, zamykała się w pokoju i puszczała na cały regulator muzykę. Ja, jako kilkulatek, może z 8 lat wtedy miałem, zafascynowałem się piosenkami Europe - The Final Countdown, a potem Guns'n'Roses - November Rain i od tego się zaczęło. Wielka miłość moja to była Nirvana. Absolutnie oszalałem na punkcie tego zespołu. A potem już sam na własną rękę zacząłem szukać różnych kapel i tak do dzisiaj mi to zostało. Prowadzę na przykład stronę www.activerock.pl, gdzie jest lista przebojów i moja audycja radiowa. Serdecznie zapraszam :)
Woodstock 2014 fot. Hubert "Jim" Zieliński |
I tym oto akcentem kończę, mam nadzieję że Ci się podobało, bo w przyszłości planuję na blogu
więcej wywiadów tego typu. Jeśli jesteś nowy - zachęcam do komentowania i obserwowania mnie, bo posty pojawiają się regularnie od poniedziałku do piątku a ich tematyka jest naprawdę bardzo różnorodna. Raz jeszcze dziękuję panu Sebastianowi/Zenkowi.
Zenek to Sebastian... Całe życie w kłamstwie xD
OdpowiedzUsuńFajny wywiad :D
Jest napisane na stronie Kabanosa, też w sumie niedawno się dowiedziałam ;)
UsuńMusiałam pewnie jakoś to przeoczyć ;) Tak w ogóle to masz bardzo ciekawego bloga :)
UsuńBardzo dziękuję ;)
Usuń