poniedziałek, 25 maja 2015

Rywalizacja.

Dlaczego ze sobą ciągle rywalizujemy?
"Mamie Emmy kopara opadnie jak na komunię moja Dżesika zajedzie Mercem!", "Muszę mieć lepszą ocenę, niż Michał!" itp. Przykładów może być bardzo dużo, zawsze staramy się być lepsi, nawet jeśli przekracza to granicę naszych wszelkich możliwości. Dlaczego po prostu nie usiądziemy w fotelu i nie powiemy sobie "Mam na to wszystko wyrąbane"? Dlaczego spinamy się o byle co i jesteśmy tak uparci w dążeniu do celu tak, że staje się to dla nas największym priorytetem i przysłania nam oczy i uszy? Dlaczego robimy rzeczy, które są nierozsądne tylko po to, żeby mieć satysfakcję z pokonania kogoś innego?
Kiedyś bardzo zależało mi na tym, żeby  mieć jak najwyższe oceny w szkole. Nadal mam potencjał ku temu, żeby takowe zdobywać, ale jednak nie zdobywam. Dlaczego? Nie sztuką jest nauczyć się 30 definicji z książki od Biologii na pamięć i dostać 5. Sztuką jest te wszystkie definicje rozumieć, poprzeć przykładami i wiedzieć co się mówi. A to już nie każdy potrafi. Tylko ludzie, którym nauka z tej biologii faktycznie dobrze idzie. Jeśli nie czujesz się w tym dobrze - olej to. Zajmij się tym, co idzie Ci najlepiej. Spójrz na mnie. J. Polski - 3, J. Angielski - 6! Można? Można! Fuck the system. Jeśli jakiś przedmiot mi nie podchodzi, to dlaczego mam się z niego starać tylko po to, żeby mieć lepszą ocenę niż przysłowiowa Kaśka? Po co mi to? Przecież czas zmarnowany na naukę czegoś, czego i tak nie rozumiem równie dobrze mogę poświęcić na naukę Języka Angielskiego, który kocham i cały czas go poznaję, bo przecież nikt nie rodzi się poliglotą. (To tylko przykład, Ty możesz być świetnym polonistą czy matematykiem) Nie mówię, że jeśli stać Cię na dużo, to masz to zlać, wręcz przeciwnie. Musisz wiedzieć z czego jesteś dobry/a i rozwijać to jak najbardziej się tylko da bez marnowania czasu na coś, w czym nie widzisz sensu.
Jak to kiedyś podsumowała moja nauczycielka: "Nie musisz być dobra we wszystkim, ważne że jesteś dobra z tego, co lubisz" 




I tym oto akcentem kończę ten temat. Mam nadzieję, że Ci się podobało. Jeśli chcesz podsunąć mi jakiś temat, który mogę poruszyć - możesz napisać w komentarzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz