Po występie Edyty Górniak, na którym zaprezentowała "Nothing Else Matters" Metalliki myślałam, że nie można bardziej zbezcześcić pięknego utworu. Jednak młody, czarnoskóry raper uświadomił mi jak bardzo się myliłam.
Dla niewtajemniczonych - podczas festiwalu w Glastonbury Kanye postanowił zmierzyć się z czymś, co ciężko jest zaśpiewać nawet wokalnym mistrzom. Freddie Mercury pewnie przewracał się w grobie słysząc coś tak potwornego. Są różne covery, niektóre lepsze a niektóre gorsze. Ten nie zalicza się do żadnego z nich. Go złego coveru jeszcze bardzo mu daleko. Wielką znawczynią nie jestem, ale potrafię odróżnić kiedy ktoś fałszuje a kiedy śpiewa czysto. W końcu 4 lata chodziłam do szkoły muzycznej i uczyła się interwałów na pamięć. Mistrzynią wokalu też nie jestem, ale myślę że zaśpiewałabym to lepiej niż West i chyba każdy się ze mną zgodzi. Nawet Ty, drogi czytelniku zrobiłbyś to o wiele lepiej.
Filmik z występu Kanye'go jest książkowym przykładem stawiania sobie poprzeczki zbyt wysoko jak na swoje umiejętności. Trzeba mierzyć wysoko, ale nie tak wysoko żeby połamać sobie obydwie nogi.
Internet nie wybacza, panie West. Czekamy na publiczne przeprosiny, bo ten występ to był jakiś żart i kpina.
Filmik z występu Kanye'go jest książkowym przykładem stawiania sobie poprzeczki zbyt wysoko jak na swoje umiejętności. Trzeba mierzyć wysoko, ale nie tak wysoko żeby połamać sobie obydwie nogi.
Internet nie wybacza, panie West. Czekamy na publiczne przeprosiny, bo ten występ to był jakiś żart i kpina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz